Noc Bibliotek w Mystkowie

Noc Bibliotek to wielkie święto wszystkich bibliotek i czytania – ogólnopolska akcja, która w niekonwencjonalny sposób zachęca do korzystania z zasobów bibliotek, jako najbardziej otwartych i dostępnych instytucji kultury. Oferta skierowana jest do osób w każdym wieku, tych najmłodszych, trochę starszych i tych w podeszłym wieku.

Sala gimanstyczna w szkole podstawowej w Mystkowie. Organizator wita dzieci na akcji Noc Bibliotek.

Dlatego Biblioteka Publiczna w Mystkowie wraz z Biblioteką Szkolną 24 września zorganizowała „Noc Bibliotek” pod hasłem „Na tropie duchów, strachów i upiorów”. W warsztatach wzięli udział uczniowie klasy II SP w Mystkowie wraz z wychowawcą. Dzieci dowiedziały się skąd wzięły się duchy, czarownice, wampiry, wilkołaki, mumie i inne potwory.

Duchy

Kolekcja wszystkich duszków jakie stworzyły dzieci.

Wiadomo, że duchów nie ma, a mimo to wszelkie zjawy budzą nasze emocje i są znakomitym narzędziem marketingowym przyciągającym do zamków tłumy turystów. Bo kogo nie interesują tajemnicze, mrożące krew w żyłach historie? Dzieci dowiedziały się o Białej Damie z Niedzicy, którą można spotkać na dziedzińcu górnego zamku, Alchemiku z Nowego Sącza i przepowiedni, która głosi, że kto spotka alchemika, będzie miał szczęście, szczególnie w zdobywaniu wiedzy. Poznały historię Czarnej Damy z Pałacu Wielopolskich w Krakowie i Czarnego Psa z Ogrodzieńca, który strzeże skarbów na zamku.

Dzieci wycinają z papierowych kartek duszki.

Na koniec dzieciaki wycięły małego, przyjaznego duszka, przyozdabiając go według własnego pomysłu.

Czarownice

Jak głosi legenda, dawno, dawno temu, Ziemię pokrywały tysiące wulkanów. Całe niebo zasnute było kłębami dymu. Wtedy to, na długo przed pojawieniem się człowieka, pośród gorącej lawy, żyły straszliwe potwory. Wiele milionów lat później, wulkany uspokoiły się. Wtedy powstały oceany, morza i jeziora, a Ziemię pokryły zielone lasy i pełne kwiatów łąki. Olbrzymie otwory w Ziemi zamieniały się we wróżki, krasnale, elfy, rusałki, boginki, nimfy i oczywiście w czarownice.

Jeden z wielu przepisów kulinarnych na najsmaczniejszą czarownicę.

Dzieci na temat Czarownic wiedziały wszystko, a niektórzy nawet twierdzili, że chociaż raz w życiu ją spotkali. Opowiadały jak wyglądają, z kim mieszkają, jak je pokonać, nawet wiedziały, co zrobić, jak spotkają na swojej drodze przebiegłą czarownicę, która da im zatrute jabłko, czy będzie chciała ich zamknąć w klatce. Nawet nie boją się tych strasznych czarownic, które rzucają czary. Samodzielnie w grupach stworzyły przepisy kulinarne na najsmaczniejszą czarownicę, np. „Śmierdzący suflet z Czarownicy”.

Strachy w blasku księżyca

W ciemnym lesie można spotkać nie jedno straszne stworzenie – nietoperze, pająki, sowy i przede wszystkim wilkołaki! Jednakże nasi uczestnicy nie boją się niczego i zajęcia poświęcone wilkołakom, wilkom i wampirom potraktowali z należytą uwagą i poczuciem humoru.

Uczestnicy Nocy Bibliotek słuchający odczytanej na głos bajki.

Dowiedzieli się, kim jest wilkołak, wampir, skąd się wziął i czym się żywi? Jak wytresować wilkołaka i wraz z nim odkrywać tajemnice lasu? Dlaczego ludzie boją się ciemności i nocy, a wilki od wieków uważane są za przerażające zwierzęta? Na wszystkie te pytania próbowali odpowiedzieć uczestnicy spotkania.

Stwierdzili, że Wilkołaki żyją wśród nas. Wilkołakiem może być nawet ich tata, dziadek czy wujek. Mają wyostrzone zmysły i nadludzką siłę. Dowiedzieli się jak długo żyły, czego się bały i czy żyły w zgodzie z Wampirami, skoro dla jednych i drugich głównym źródłem pożywienia był człowiek.

Uczestnicy Nocy Bibliotek witający hrabiego Drakulę.

Naszym gościem nie był nikt zwyczajny – o nie! Sam hrabia Dracula do nas zagościł i przeprowadził turniej szybkiego picia „Wampirzego Koktajlu” – soku pomidorowego przez słomkę.

Grupowe ujęcię dzieci i hrabiego Drakuli.

Na koniec można było sobie zrobić fotkę z najstarszym wampirem świata. Dzieci nic a nic się go nie bały, kiedy dowiedziały się, że jest na emeryturze i stracił swoje wampirze kły.

Wybory prezydenckie

Uczestnicy Nocy Bibliotek wybierający swojego "prezydenta".

Następnie przyszła kolej na „Wybory Prezydenckie”. Spośród dzieci zostały wybrane dwie osoby, potencjalni kandydaci na prezydenta całej społeczności Wampirów. Po zadaniu odpowiednich pytań i tajnym głosowaniu, została wybrana młoda grecka wampirzyca – żyjąca już 300 lat i mająca przerażające usposobienie i bardzo silną wolę.

Dla rozluźnienia atmosfery, dzieci wykonały maski wilkołaków, wampirów i potworów.

Być dorosłą bardzo chciała i na miotle odleciała

Uczestnicy Nocy Bibliotek z aktorami z Teatru Maska.

Kolejnym punktem spotkania był występ aktorów z teatru „Maska” z Krakowa. Przedstawienie zatytułowane „Być dorosłą bardzo chciała i na miotle odleciała” –opowiadało o zasadach bezpieczeństwa na drodze w życiu codziennym. Dzieci świetnie się bawiły, do tego stopnia, że chciały następnej bajki.

Uwięzieni w sarkofagach

Hieroglify i portrety w stylu egipskim.

Strach jest stary jak sam świat. Ludzie od zawsze czegoś się bali i nie zmieniło się to do dziś. Przyjrzeliśmy się wspólnie starożytnym strachom, klątwom i oczywiście mumiom. Jednak dla naszych uczestników, każda okazja jest dobra, by dowiedzieć się czegoś więcej o ulubionych potworach. Dzieci wysłuchały, na czym polegał rytuał mumifikacji i jakich klątw starożytni ludzie bali się najbardziej. Zobaczyli hieroglify i portrety w stylu egipskim oraz stworzyli amulety chroniące przed groźnymi urokami.

Czterech uczestników jako mumie, które powstały w zadaniu sprawnościowym z papierem toaletowym.

Były też zajęcia sprawnościowe polegające na najszybszym owijaniu kolegi czy koleżanki w papier toaletowy – powstały przepiękne mumie.

Salon Upiornej Urody

Grupowe ujęcię uczestników, którzych twarze z pomocą makijażu zamieniły się w czarownice, wampiry i duchy.

Na koniec dzieci oddały się w ręce bibliotekarzy, którzy przerobili wesołe dzieciaki na prawdziwych krwiopijców, duchy i czarownice.

Bistro u Wampira

Uczestnicy Nocy Bibliotek zajadający się przekąskami.

Dzieci mogły wpadać do kawiarni „Bistro u Wampira” i skosztować ich specjałów.

Zadowolenie dzieci jest największym nagrodą dla osób, które organizują dla nich przeróżne warsztaty. Dziękujemy rodzicom, że dzieci mogły uczestniczyć w spotkaniu, a dzieciom za wspaniałe poczucie humoru i aktywność podczas zajęć.